Charakterystyczny wieżowiec położony w Gdańsku przy Wałach Piastowskich zwany Zieleniakiem, jest jednym z symboli minionej epoki. Mimo, iż wielu kojarzy się z PRL-em i jego specyficzną architekturą o dyskusyjnej estetyce, to nie ma wątpliwości, że jest to jeden z najbardziej rozpoznawalnych budynków miasta.
Wieżowiec należący do Centrum Techniki Okrętowej od zawsze wyróżniał się na tle starszej zabudowy, a jego zielona fasada nie przypadła do gustu mieszkańcom Gdańska. Obecnie większość budynku ma przeznaczenie biurowo – usługowe, znajdują się tu siedziby firm świadczących usługi bankowe, maklerskie, doradcze, spedycyjne, prawnicze, turystyczne. Mieszczą się tu również sale konferencyjne, salon samochodowy, restauracja na ostatnim piętrze oraz siedziba największego w Trójmieście serwisu internetowego trójmiasto.pl.
W 2013 roku CTO wystawiło biurowiec na sprzedaż za 67 mln zł, ale nie było chętnych do zakupu. Wynikało to nie tyle z ceny, ponieważ grunt, na którym postawiony jest Zieleniak jest bardzo dobrze zlokalizowany, ale wymagań co do utrzymania i modernizacji samego budynku. Z uwagi na konstrukcję nie można w nim zbudować dodatkowych wind, a elewacja, której częścią są okna, jest trudna do utrzymania i modernizacji. Wymiana okien wiązałaby się bowiem z koniecznością wymiany elementów elewacji. Potencjalni inwestorzy byliby najchętniej zainteresowani zburzeniem budynku i wykorzystaniem gruntu w inny sposób, jednak na to nie było zgody.
Zieleniak ma 72 m wysokości, 17 kondygnacji, 13 500 m2 powierzchni. Powstał w latach 1965-1071, zbudowało go Gdańskie Przedsiębiorstwo Budownictwa Przemysłowego dla ówczesnego Centralnego Ośrodka Konstrukcyjno-Badawczego Przemysłu Okrętowego (od 1971r. Centrum Techniki Okrętowej, od 2004r. CTO Spółka Akcyjna). Budynek zaprojektował dr. inż. arch. Stanisław Tobolczyk z Politechniki Warszawskiej, wraz z inż. arch. Jasną Strzałkowską z Miastoprojektu Warszawa.
Konstrukcja wówczas w Polsce pionierska, została opracowana przez inżyniera Zbigniewa Zaborowskiego. Szkielet budynku stanowią dwa żelbetowe słupy-filary, do których przywieszone są kolejne żelbetowe piętra. Piętra są przeszklone emaliowanymi ekranami w zielonym kolorze, stąd budynek wziął swą nazwę. Te elementy zostały wyprodukowane przez Zakłady Stolarki Budowlanej w Gorzowie. Dwa ostatnie piętra są w całości przeszkolone. Natomiast dzięki odsłonięciu słupów-filarów i umieszczeniu w nich klatek schodowych, a także z uwagi na brak parteru i umieszczenie I piętra na wysokości 5,6 m od ziemi, uzyskano efekt lekkości i „unoszenia” budynku.
Zastosowana technologia pochodziła ze Szwecji i jako trudna do wykonania nie miała swojej kontynuacji przy kolejnych budynkach w Gdańsku, mimo że pierwotnie były takie plany. Jednak z uwagi na przekroczenie kosztów inwestycji o 100% w stosunku do zakładanych, oraz wydłużony czas budowy, z planów tych zrezygnowano. Na polskim rynku nie było wówczas firm, specjalizujących się we wznoszeniu tego typu konstrukcji.